Satir V. - POCZUCIE WŁASNEJ WARTOŚCI-+, Psychologia [autor eksperymentu więziennego], S
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
\
• .
11 ' ■
Poczucie własnej wartości: naczynie niestrzeżone przez nikogo
31
ROZDZIAŁ 2
kład, kiedy ojciec stwierdzał: „Moje naczynie jest dzisiaj pełne po
brzegi", reszta rodziny wiedziała, że czuje się świetnie, ma mnóstwo
energii, zapału, pomysłów i jest dobrej myśli. W innej rodzinie mo-
gliśmy usłyszeć słowa syna: „Moje naczynie jest niemal puste", które
oznaczały, że ma on poczucie, iż się nie liczy, lub też że czuje się
zmęczony, znudzony, skrzywdzony, niekochany. Mogłoby to nawet
oznaczać, że zawsze czuł się bezwartościowy i w związku z tym bez
skargi przyjmował wszystko, cokolwiek mu ofiarowywano.
„Garnek" to słowo używane na co dzień, w tym kontekście niemal
bezsensowne. Wiele słów stosowanych przez profesjonalistów w od-
niesieniu do poczucia własnej wartości brzmi jałowo, nie mają one
związku z realnym życiem. Dlatego ludziom często łatwiej jest wyra-
zić własne uczucia używając metafory naczynia czy garnka i zrozu-
mieć innych, kiedy ci posługują się tą samą przenośnią. Nagle
zaczynają się czuć swobodniej, uwolnieni od panującego w naszej kul-
turze tabu dotyczącego mówienia o uczuciach. Kobieta, która wahała
się, czy powiedzieć mężowi o ogarniającym ją poczuciu przygnębienia,
zagubienia, braku wiary w siebie, teraz może szczerze wyznać: „Pro-
szę, daj mi teraz spokój - mój garnuszek jest kompletnie pusty!".
Kiedy w tej książce używam słowa „naczynie" lub „garnek",
mam na myśli
poczucie własnej wartości.
Będę teraz stosowała te
określenia wymiennie (jeżeli wolisz jakieś inne słowo - używaj go).
Jak
wspom
inałam już wcześniej, każdy z nas posiada poczucie w
ar-_ tości -
może jednak ono być pozytywne lub negatywne. Możemy więc zadać
sobie pytanie:
czy moje poczucie własnej w
artościjest^ozytyw-_ne^ czy
negatywne i w jakim stopniu mnie wypełnia, podobnie jak pytaliśmy o
zawartość garnka stojącego na ganku.
Dzięki poczuciu.własnej wartościcenimy^ samych_siebieii traktuje-
my się realistycznie, z szacunkiem i miłością. Każdy, kto czuje się
"kochany, jest otwart
y na możTiwość zmian
. Tak samo reagują nasze
ciała. W ciągu wielu lat pracy z rodzinami należącymi do wszelkich
możliwych warstw społecznych i ekonomicznych, podczas kontaktów
z małymi dziećmi, spotkań z ludźmi o najprzeróżniejszych życiory-
sach - na podstawie doświadczeń mojego codziennego życia zawodo-
wego i osobistego, doszłam do przekonania, że czynnikiem, który
decyduje o tym, co dzieje się pomiędzy ludźmi i w ich wnętrzu, jest
ich poczucie własnej wartości - zawartość ich naczynia.
Poczucie własnej wartości:
naczynie niestrzeżone przez nikogo
Poczucie własnej wartości to pojęcie, postawa, uczucie, wyobrażenie;
wyrażamy je naszym zachowaniem.
Kiedy byłam mała, mieszkałam na farmie w Wisconsin. Na ganku
z tyłu domu stało na trzech nogach czarne, wielkie żelazne naczynie,
które miało bardzo piękny kształt. Moja matka produkowała w nim
własne mydło, więc przez część roku wypełnione było mydłem. Kiedy
lato miało się ku końcowi i zjawiali się żniwiarze, napełnialiśmy je
gulaszem. Czasami ojciec przechowywał w nim nawóz do kwietników
mojej matki. Nazywaliśmy je trójnogim garnkiem. Ktokolwiek chciał
je do czegoś wykorzystać, musiał odpowiedzieć sobie na dwa pytania: co
w danej chwili znajduje się w naczyniu i w jakim stopniuje wypełnia.
Wiele lat później, kiedy ludzie mówili mi, że czują wewnętrzną pu-
stkę lub też są przepełnieni jakimiś uczuciami, czują się
brudni
czy też
„rozbici", zawsze myślałam o garnku z domu rodzinnego. Pewnego
dnia, dawno temu, była w moim gabinecie rodzina, której członkowie
bezskutecznie starali się znaleźć słowa, aby powiedzieć sobie nawzajem,
co czują. Przypomniałam sobie wówczas czarne naczynie i opowiedzia-
łam im jego historię. Już po chwili wszyscy oni mówili o swoich „garn-
kach" i o tym, co się w nich znajduje - o poczuciu własnej wartości czy
też poczuciu winy, wstydzie lub nieprzydatności. Ta metafora była im
bardzo pomocna.
Od tamtej pory to proste porównanie umożliwiało wielu rodzinom
wyrażanie uczuć, o których wcześniej trudno im było mówić. Na przy-
PDF stworzony przez wersję demonstracyjną pdfFactory Pro
32
Rodzina
Poczucie własnej wartości: naczynie niestrzeżone przez nikogo
33
Integr
alność, uczciwość, odpowiedzialność, współczucie, miłość
i wiara we własne siły - to wszystko cechuje ludzi, którzy mają wyso-
kie poczucie własnej wartości. Są przekonani, że się liczą, że świat
dzięki nim jest lepszym miejscem. Wierzą we własne możli
wości.
Mają odwagę prosić innych o pomoc, chociaż wiedzą, że sami są
w stanie podejmować decyzje i że, w ostatecznym rozrachunku, są dla
siebie najlepszym źródłem wsparcia. Ceniąc własną wartość, gotowi
są dostrzec i docenić wartość innych. Pe
łni są ufności i
nadziei. Nie
negują żadnych uczuć, ale jednocześnie zdają sobie sprawę, że tym
uczuciom nie zawsze musi towarzyszyć działanie. Potrafią dokony-
wać wyborów. Rozum kieruje ich czynami. W pełni siebie akceptują,
gdyż wszystko jest przejawem ich człowieczeństwa.
Ludzie pełni życia przez większość czasu „mają pełne naczynia".
To prawda, że każdy człowiek przeżywa chwile, kiedy ma ochotę
rzucić to wszystko, czuje się wyczerpany - życie bowiem w krótkim
czasie dostarczyło mu zbyt wielu rozczarowań i ma uczucie, że prob-
lemy go przerastają. Ludzie „pełni" traktują te sytuacje jako chwilo-
wy kryzys, czyli to, czym są one w rzeczywistości. Taki kryzys może
być bolesnym momentem narodzin jakiejś nowej wartości w naszym
życiu. Możemy nie czuć się dobrze, ale nie musimy się ukrywać,
ponieważ mamy pewność, że potrafimy wydobyć się z tego kryzysu
jako pełnowartościowa jednostka.
Ludzie o niskim poczuciu własnej wartości oczekują, że inni będą
chcieli ich oszukać, poniżyć, wykorzystać^ ji
w których stają
się ofiarami. Oczekując tego, co najgorsze, sami za-
praszają nieszczęście do swojego życia - zwykle ich najgorsze przewi-_
dywania się spełniają. Żeby się ochronić, ukrywają się za murem
braku zaufania i pogrążają w prz
erażającym poczuciu samotności
i izolacji. Oddzieleni w ten sposdb_od innych ludzi, stają się apatyczni
i niewrażliwi na to, co przytrafia się im samym j. jch_otoc_zeniu. Trud-
no jest im zachować jasność widzenia, słyszenia czy rozumowania
i dlatego zdarza im się oszukiwać, poniżać lub wykorzystywać in-
nychi "Ludzie ci budują wokół siebie wysokie_psychologiczne mury
i ukrywają się za nimi, jednocześnie - w odruchu samoobrony - za-
przeczając ich istnieniu.
Uczucie lęku jest naturalnym następstwem izolacji i braku zaufa-
nia. Lęk dusi nas i oślepia, powstrzymuje przed stosowaniem nowych,
odmiennych metod rozwiązywania problemów. Powoduje, że jeszcze
łatwiej sięgamy po zachowania obronne (lęk, nawiasem mówiąc, za-
wsze dotyczy jakichś zdarzeń, które mają nastąpić. Zauważyłam, że
ilekroć ktoś decydował się stawić czoło sytuacji i podejmował wyzwa-
nie dotyczące bieżących problemów, lęk znikał).
Kiedy osoba o niskim poczuciu własnej wartości ponosi porażkę,
często przyczepia sobie etykietkę nieudacznika: „Muszę być zupełnie
do niczego, inaczej nie spotykałyby mnie te wszystkie okropne rze-
czy". Po odpowiednio dużej ilości takich doświadczeń jednostka łatwo
ulega działaniu narkotyków, alkoholu czy innych środków umożli-
wiających ucieczkę od rzeczywistości.
Obniżone samopoczucie to nie to samo co niski poziom w „naczy-
niu" naszego poczucia własnej wartości. Ten niski poziom oznacza, że
gdy doznajesz niepożądanych uczuć, starasz się zachowywać tak, jak-
byś ich nie doświadczał. Do tego, aby otwarcie przyznać się do złego
samopoczucia, konieczna jest wiara we własną wartość.
Ważne jest to, aby pamiętać, że osoby o wysokim poczuciu włas-
nej wartości również miewają obniżony nastrój. Różnica polega na
tym, że w związku ze złym samopoczuciem nie nazywają siebie bez-
wartościowymi, nie starają się również zaprzeczać istnieniu tych nie-
wygodnych uczuć. Co więcej, nie projektują swoich uczuć na innych.
To, że od czasu do czasu miewa się obniżone samopoczucie, jest
całkowicie naturalne. Wiele zależy od tego, czy będziemy siebie potę-
piać za ten stan, czy też uznamy go za naturalny element ludzkiej
egzystencji, z którym musimy sobie jakoś poradzić. Często będę zwra-
cać waszą uwagę na ten właśnie proces radzenia sobie.
Jeżeli masz złe samopoczucie i nie przyznajesz się do tego, to
oszukujesz zarówno innych, jak i samego siebie. Lekceważąc w ten
sposób swoje uczucia, lekceważysz siebie, a tym samym tylko pogar-
szasz sytuację. To, co się z nami dzieje, jest zazwyczaj spowodowane
przez naszą postawę życiową. A ponieważ jest to tylko postawa, moż-
na ją zmienić.
Spróbuj się odprężyć. Zamknij oczy i skoncentruj się na swoich
doznaniach. Co czujesz w tym momencie? Co się z tobą dzieje? Jak
reagujesz na to, co się dzieje? Jak się czujesz ze swoimi reakcjami?
Jeżeli czujesz się spięty, prześlij sobie komunikat pełen miłości,
PDF stworzony przez wersję demonstracyjną pdfFactory Pro
34
Rodzina
Poczucie własnej wartości: naczynie niestrzeżone przez nikogo
35
rozluźnij się, świadomie pozostań w kontakcie ze swoim oddechem.
Teraz otwórz oczy. Poczujesz, że jesteś silniejszy.
To prosty przepis na wzmacnianie swojego poczucia własnej war-
tości - w ciągu paru chwil możesz odmienić stan swoich uczuć. Dzięki
temu z jasnym umysłem i wzmocnionym fundamentem osobowości
wyjdziesz naprzeciw nadchodzącym zdarzeniom.
Poproś członków swojej rodziny, żeby wraz z tobą wzięli udział
w następującym eksperymencie. Niech każdy wybierze sobie partnera
i opowie drugiej osobie o swoich uczuciach („W tej chwili czuję się
spięty/przestraszony/zawstydzony/szczęśliwy itd."). Potem podziękuj-
cie sobie nawzajem, bez żadnych komentarzy czy oceniania swoich
uczuć.
Wysłuchacie tej relacji o uczuciach, aby się lepiej wzajemnie
poznać. Trzeba przeprowadzić wiele doświadczeń tego typu, aby
przezwyciężyć stereotyp, który nie pozwala nam dzielić się z innymi
tym, co aktualnie czujemy.
Powtarzaj to ćwiczenie tak często, jak to
możliwe, z ludźmi, którym ufasz.
Teraz powiedzcie sobie nawza.j\.m, co sprawia, że czujecie się dobrze
lub źle. Być może w ten sposób odkryjesz nowe oblicza ludzi, z
którymi od lat żyjesz pod wspólnym dachem, oni staną się bliżsi
tobie i bardziej autentyczni. Kiedy zakończysz ćwiczenie, pozwól sobie
podzielić się z innymi swoimi przeżyciami związanymi z eksperymentem.
Kiedy dziecko przychodzi na świat, nie ma przeszłości, nie ma
żadnych doświadczeń dotyczących własnej osoby, nie posiada skali,
którą mogłoby mierzyć swoją wartość. Musi opierać się na tym, czego
doświadcza w kontaktach z innymi ludźmi, i na ich komunikatach
dotyczących jego wartości jako jednostki. Przez pierwsze pięć, sześć
lat życia poczucie własnej wartości dziecka jest kształtowane niemal
wyłącznie przez członków jego rodziny. Kiedy zaczyna uczęszczać do
szkoły, pojawiają się dodatkowe czynniki, ale rodzina nadal pozostaje
bardzo ważna. Źródła zewnętrzne zwykle wzmacniają istniejące już
poczucie wartości lub braku wartości powstałe na skutek doświad-
czeń w rodzinie: pewny siebie młody człowiek może przetrwać wiele
niepowodzeń w szkole czy też wśród rówieśników, natomiast dziecko
oceniające się nisko może doświadczyć wielu sukcesów i nadal drę-
czyć się wątpliwościami co do własnej wartości. Jedno negatywne
zdarzenie może wywołać efekty całkowicie nieadekwatne do jego rze-
czywistej wagi.
Każde słowo, gest, wyraz twarzy czy zachowanie obojga rodziców
jest dla dziecka komunikatem na temat jego wartości. To bardzo
smutne, że tak wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy, jakie informa-
cje przekazują swoim dzieciom. Matka może przyjąć bukiet kwiatów
od swojej trzyletniej córeczki, mówiąc: „A gdzie je zerwałaś?" -jedno-
cześnie głosem i uśmiechem komunikując: „Jak to miło z twojej stro-
ny, że przyniosłaś mi te kwiaty! Gdzie rosną takie cuda?". Taki
przekaz wzmocni u dziecka poczucie własnej wartości. Może też po-
wiedzieć: „Jakie śliczne!", dodając krytycznym tonem: „Czy zerwałaś
je w ogrodzie pani Randall?", sugerując tym samym, że dziecko było
niedobre i ukradło kwiaty. Taki komunikat sprawi, że dziewczynka
poczuje się bezwartościowa i niegodziwa.
Jakie jest poczucie własnej wartości, które twoja rodzina kształtu-
je u dzieci i wzmacnia u dorosłych? Możesz rozpocząć szukanie odpo-
wiedzi, wykonując następny eksperyment.
Dziś po południu, kiedy cała rodzina zgromadzi się do wspólnego
posiłku, postaraj się zaobserwować, jak zmienia się twoje samopoczu-
cie, gdy inni członkowie rodziny mówią coś do ciebie. Prawdopodob-
nie usłyszysz zdania, które nie wywołają żadnej twojej reakcji. Innym
razem zaskoczy cię odkrycie, że nawet tak prosty zwrot, jak: „Podaj mi
sól, proszę" może spowodować odczuwalny wzrost lub spadek twojego
poczucia własnej wartości. Będzie to uzależnione od tonu głosu i wy-
razu twarzy osoby mówiącej, momentu, w którym się odezwała (na
przykład, jeśli przerwała ci jakąś czynność lub też zignorowała coś, co
właśnie mówiłeś), oraz od tego, co sam czujesz w stosunku do siebiv.
Jeżeli twoje samopoczucie będzie dobre, odkryjesz, że masz do wyboru
wiele sposobów reagowania. Jeżeli będziesz czuć się źle, stwierdzisz, że
twoje możliwości reakcji są ograniczone (patrz rozdział 5).
W połowie obiadu zmień swoje podejście. Posłuchaj, co sam mó-
wisz do innych. Postaw się na ich miejscu i postaraj się wyobrazić
sobie, co odczuwałbyś, słuchając tego, co mówisz. Na przykład, czy
czułbyś się kochany i ceniony?
Kołejnego wieczoru wytłumacz swojej rodzinie istotę eksperymentu
i zaproponuj, żeby przyłączyłi się do ciebie. Byłoby pomocne, gdy-
byście, zanim przystąpicie do działania, przeczytali ten rozdział na
głos. Po obiedzie porozmawiajcie o tym, co zaobserwowaliście i jak się
czuliście.
PDF stworzony przez wersję demonstracyjną pdfFactory Pro
36
Rodzina
Poczucie wtasnej wartości: naczynie niestrzeżone przez nikogo
37
Poczucie własnej wartości może rozkwitać tylko w takim otocze-
niu, w którym docenia się nasze indywidualne cechy, różniące nas od
innych; w którym otwarcie okazuje się miłość, błędy wykorzystuje się
do zdobywania doświadczeń, komunikacja jest otwarta, a reguły ela-
styczne; w którym przekazuje się wartość, jaką jest odpowiedzialność
(przez dotrzymywanie danego słowa), a uczciwość praktykuje się na
co dzień - czyli w takiej atmosferze, jaka panuje w zdrowych rodzi-
nach. Nie jest kwestią przypadku to, że dzieci z rodzin, w których
przestrzega się tych zasad, mają o sobie dobre mniemanie, i w konse-
kwencji są zdrowe fizycznie, kompetentne i umieją kochać.
Z dziećmi z zaburzonych rodzin jest odwrotnie - często czują się
mało wartościowe, ponieważ dorastają pośród sprzecznych komuni-
katów i sztywnych reguł, są krytykowane za swoją odmienność i ka-
rane za błędy, nie mają możliwości obserwowania i, co za tym idzie,
uczenia się odpowiedzialności. Takie dzieci mogą wykształcić zacho-
wania destrukcyjne, skierowane przeciwko innym iAub samym sobie.
W warunkach, w których żyją, znaczna część ich indywidualnego po-
tencjału pozostaje w ukryciu. Jeżeli spotkało to również ciebie, mam
nadzieję, że podejmujesz teraz odpowiednie działania, aby uwolnić tę
zablokowaną energię. Podstawowe zasady i kierunki postępowania,
które mogą być ci przydatne, zawarte są w tej książce, zwłaszcza
w rozdziałach o komunikowaniu się i samoocenie.
Równie zróżnicowane poczucie własnej wartości można zaobserwo-
wać u dorosłych członków rodzin. Nie oznacza to jednak, że rodzina
w ten sam sposób, jak oddziałuje na dzieci, wpływa na samopoczucie jej
dorosłych członków (chociaż i tak się dzieje), ale że rodzice o wysokim
poczuciu własnej wartości prawdopodobnie wychowają podobne do
siebie dzieci, a rodzice o niskim poczuciu własnej wartości ukształtują
dzieci zaburzone. Fundamenty systemu rodziny tworzą jej architekci -
rodzice.
Po wielu latach pracy terapeutycznej przekonałam się, że nie
mogę już dłużej całą winą obarczać rodziców, bez względu na to, jak
bezmyślne i destrukcyjne byłyby ich działania. Chciałabym jedynie,
by czuli się na tyle odpowiedzialni, żeby zaakceptowali konsekwencje
swoich dotychczasowych czynów i rozpoczęli naukę funkcjonowania
na zupełnie innych zasadach. To doskonały pierwszy krok na drodze
do polepszenia sytuacji całej rodziny.
Na szczęście u każdego, bez względu na wiek i sytuację, możliwe
jest podniesienie samooceny. Jeżeli bowiem niskie poczucie własnej
wartości jest wynikiem konkretnych działań, to może ono również
ulec przekształceniu dzięki odpowiednim działaniom. Jednostka jest
podatna na wpływy od urodzin do śmierci, a więc nigdy nie jest za
późno. W każdym momencie życia można rozpocząć naukę podnosze-
nia samooceny.
Jest to najważniejszy komunikat zawarty na kartkach tej książki:
zawsze jest nadzieja, że twoje życie może się odmienić, po-
nieważ zawsze jest jeszcze czas na naukę nowych umiejęt-
ności.
Jednostki ludzkie mogą się rozwijać i zmieniać przez całe
swoje życie. Z wiekiem staje się to trochę trudniejsze i zwykle wyma-
ga więcej czasu. Wszystko zależy jednak od naszej determinacji.
Uświadomienie sobie, że zmiana jest możliwa, i podjęcie decyzji to
pierwszy poważny krok. Niektórym z nas nauka nowych zachowań
może zabrać więcej czasu niż innym, ale wszyscy jesteśmy do tego
zdolni.
Ten fragment zawiera moje wrażenia i myśli dotyczące poczucia
własnej wartości*.
Deklaracja poczucia własnej wartości
Jestem sobą.
Na całym świecie nie ma drugiej takiej samej osoby.
Istnieją ludzie, którzy są do mnie częściowo podobni, ale nikt
nie jest dokładnie taki sam. Dlatego też wszystko, co ode mnie
pochodzi, jest całkowicie moje, ponieważ to ja dokonuję wybo-
rów.
Wszystko, co mnie dotyczy, należy do mnie: moje ciało,
włączając w to wszystkie jego uczynki; mój umysł oraz wszy-
stkie moje myśli i przekonania; moje oczy wraz z wszelkimi
obrazami, które spostrzegają; moje uczucia, jakiekolwiek by
były: złość, radość, frustracja, miłość, rozczarowanie, podnie-
cenie; moje usta i wszystkie słowa, które wypowiadają: uprzej-
me, miłe czy szorstkie, poprawne i niepoprawne; mój głos,
* Przedruk za zezwoleniem Celestial Arts. Tekst nosi tytuł I
Am Me
(Jestem sobą).
PDF stworzony przez wersję demonstracyjną pdfFactory Pro
38 ______________________
Rodzina ______________________
donośny lub łagodny; i wszystkie moje czyny w stosunku do
innych i do mnie samej.
Do mnie należą moje fantazje, marzenia, nadzieje i lęki.
Do mnie należą moje triumfy i sukcesy, moje porażki i błędy.
Ponieważ to wszystko należy do mnie, jestem w stanie
dogłębnie poznać siebie. A dzięki temu - darzyć siebie miłoś-
cią i żywić przyjazne uczucia w stosunku do każdej swojej części.
Mogę sprawić, aby wysiłek całej mojej osoby miał na celu moje
dobro.
Istnieją takie aspekty mojej osobowości, które są dla mnie
zagadkowe i nieznane. Ale dopóki darzę siebie miłością, mogę
z odwagą i nadzieją próbować wyjaśniać to, czego nie rozu-
miem, i poszukiwać sposobów lepszego poznania siebie samej.
Jakkolwiek wyglądam i brzmię, cokolwiek mówię i robię,
myślę lub czuję w danym momencie, to jestem ja. Wszystko to
jest autentyczne i ukazuje moją sytuację w danej chwili.
Kiedy spoglądam w przeszłość na to, jak wyglądałam
i brzmiałam, co robiłam i mówiłam, czułam i myślałam, mogę
uważać, że niektóre elementy nie pasują do całości. Mogę je
odrzucić i stworzyć w ich miejsce nowe.
Jestem w stanie patrzeć, słuchać, czuć, myśleć, mówić
i działać. Mam narzędzia niezbędne, aby przetrwać, aby na-
wiązywać kontakty z innymi, aby być twórcza, wprowadzać
sens i ład w świecie, wśród ludzi i rzeczy, które są na zew-
nątrz mnie.
Należę do siebie i dlatego też mogę sobą kierować.
Jestem sobą i jestem w porządku.
ROZDZIAŁ 3
Poczucie własnej wartości:
źródło energii jednostki
Wyobraźmy sobie, że każdy z nas ma ośrodek mocy odpowiedzialny
za utrzymanie nas przy życiu, który łączy się z kosmicznym źródłem
mocy. Każdy taki ośrodek wytwarza własną życiową energię. Czerpie
ją z naszego oddechu, dzięki któremu podłączeni jesteśmy do central-
nego źródła energii. Bez oddychania nie ma życia.
To energetyczne centrum posiada wiele czujników, które kontro-
lują poziom energii danej osoby, jakość tej energii i cele, na które
zostaje ona przeznaczona. Wyobraźmy sobie ponadto, że czujniki to
są kontrolowane przez naszą wiedzę i nasze uczucia, jakie żywimy do
samych siebie. Język naszego ciała i działania, które podejmujemy,
odzwierciedlają nasze myśli i emocje. Jeżeli kochamy i cenimy siebie,
to poziom naszej energii wzrasta. Gdy korzystamy z tej energii w po-
zytywny i harmonijny sposób, kształtując naszą osobowość jako
sprawnie działający system, tworzymy silne podstawy, dzięki którym
możemy w twórczy, realistyczny i pełen współczucia sposób rozwiązy-
wać życiowe problemy.
Innymi słowy: „Kiedy lubię siebie i dobrze się ze sobą czuję, naj-
prawdopodobniej będę funkcjonować w życiu, opierając się na ucz.ci-
wości, godności, sile, miłości i rzeczywistości". Tak jest w wypadku
wysokiej samooceny.
Z drugiej strony, jeżeli dana osoba odczuwa w stosunku do siebie
negatywne emocje - dezaprobatę, wstręt, czuje się ograniczona - jej
energia ulega rozproszeniu i fragmentacji. Osobowość takiego czło-
PDF stworzony przez wersję demonstracyjną pdfFactory Pro
[ Pobierz całość w formacie PDF ]