Samurai Champloo 17, Anime, Samurai Champloo + napisy, Samurai Champloo
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:01:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:00:05:Odwiedź forum AnimeForever jeżeli chcesz|dowiedzieć sięwiecej o histori Ainu i Matsumae-Han.00:00:08:Wycierpieli wiele nękani przez choroby, takie jak ospa,|cholera i syfilis, przenoszone przez japonskich emigrantów.00:00:09:Heyah!00:00:10:Ostry jak krawędź samurajskiego miecza.00:00:11:Ainu zostali zmuszeni do oddania ziemi i owoców|pracy dla Matsumae-Han by móc żyć dalej we własnych wioskach00:00:13:Metalowe ostrze tnie ciało i kości.00:00:15:Ubranie Okuru, budynki w jego wiosce i opis|pochodzenia sugerują, że jest jednym z Ainu.00:00:16:Choć panuję nad umysłem, | nie mogę opanować świata.00:00:18:Matsumae używali siły by oczyścić tereny|dla japońskich emigrantów zajmowene przez Ainu.00:00:19:Chybiam w upale, | krew mnie orzeźwi.00:00:21:Podczas okresu Edo,|rodzina Matsumae kontrolowała północną cześć Hokkaido.|O tak, muszę odnaleźć własną ścieżkę.00:00:23:Nie inaczej, chodząc po ziemi, wodzie, przez ogień.00:00:25:Kawałek po kawałku, powstanie arcydzieło.00:00:28:Modus operandi mego dzieła jest stopem,00:00:31:stalą umieszczoną ciasno w mikriochipie | na mej ręce.00:00:34:Jest znakiem mego profesjonalizmu.00:00:36:Ostatecznej nagrody nie zdobędziesz na polu bitwy.00:01:01:Niektóre dni, niektóre noce, niektórzy żyją | inni umierają krocząc ścieżką samurai.00:01:02:Niektóre dni, niektóre noce, niektórzy żyją | inni umierają krocząc ścieżką samurai.00:01:05:Niektórzy walczą, niektórzy krwawią | i tak od zmierzchu do świtu.00:01:08:Synowie bitewnego krzyku.00:01:11:Bitewnego krzyku.00:01:36:Bękart.00:01:38:Należysz do Matsumae-Han?00:01:40:A gdzie to do diabła jest?00:01:42:Czego chcesz?00:01:44:Możesz powiedzieć im, że mnie zabiłeś.00:01:50:Równie dobrze w tej chwili mógłbym być już martwy.00:02:00:Poszukuję samuraja który pachnie jak słoneczniki.00:02:05:Czy mogłabym towarzyszyć ci w podróży, Okuru-san?00:02:10:Jesteśmy przedstawicielami władz Matsumae-Han.00:02:13:Nie ruszaj się!00:02:14:Okuru!00:02:15:Huh?00:02:16:Przygotój się!00:02:31:Chyba nie jesteście jakieś tam płotki.00:02:40:Hej człowieku, naprawdę mylisz mnie z kimś innym!00:02:43:Dlaczego myślisz, że jestem tym którego szukasz?00:02:46:Ten którego szukamy nazywa się Okuru.00:02:49:Jest przestępcą który uciekł z Ookumatsuma.00:02:52:Nosi dziwne ubranie i podobno żyje w górach.00:02:56:Ja też go szukam!00:02:59:Co?00:03:01:Hej, ten Okuru... co takiego zrobił?00:03:04:To też nie jest Okuru.00:03:06:Uciekamy! Uciekamy!00:03:08:Zaczekajcie, do diabła!00:03:13:A przeprosiny za pomylenie mnie z kimś innym?00:03:24:Nie możesz ze mną pójść.00:03:30:Dlaczego?00:03:32:Jestem ścigany za zabójstwo przedstawiciela władzy.00:03:35:Jeśli ze mną pojdziesz,|sama też znajdziesz się w niebezpieczeństwie.00:03:38:Nie...00:03:40:Ludzie z którymi podróżowałam przedtem|wyglądali o wiele groźniej niż ty.00:03:44:Jeśli masz przyjaciół powinnaś iść razem z nimi.00:03:50:Nie obchodzą mnie te bryły lodu...00:03:53:Ludzie z którymi się podróżuje stają się|dla nas jak rodzina, bracia i siostry.00:03:58:Nie jesteś zupełnie samotna.00:04:01:Okuru-san, czy zawsze podróżujesz samotnie?00:04:05:Mam swoją żonę i dziecko zawsze blisko mnie.00:04:11:Powinnaś położyc się spać.00:04:15:Może to obłęd na wskutek epidemi..00:04:20:Słyszałem, że zabił wszystkich w wiosce.00:04:21:Nawet przedstawiciela władz,|który przybył pomóc jej mieszkańcom.00:04:25:Zabił też własną żonę i dziecko.00:04:27:Wolę nawet nie myśleć o tym co może zrobić,|jeśli nie zostanie pojmany.00:04:30:Obłęd?00:04:32:Nie wyglądał dla mnie jak ktoś szalony.00:04:35:Złapię tego człowieka.00:04:37:Co?00:04:41:Powiedz tym ludziom żeby nie stawali mi na drodze!00:05:05:Nie mam więcej nasion.00:05:40:Oh, jesteś bezpieczny.00:05:43:Człowiek którego spotkaliśmy...00:05:44:Zdaje się, że to nie Okuru.00:05:47:Jest młody i powiedział mi, że pochodzi z Ryuu-kyu.00:05:51:Stawać nam na drodze również jest przestępstwem.00:05:53:Możecie go zabić gdy tylko spotkacie go znowu.00:05:56:Wiele dziwacznych rzeczy żyje na tej górze.00:06:01:Tobata-sama!00:06:03:Przy rzece trafiliśmy na ślady ognia.00:06:06:Były tam również wióry od struganych strzał.00:06:08:Okuru używa strzał!00:06:10:Nie mam wątpliwości. On jest na tej górze.00:06:14:Pomoc już jest w drodze z Matsumae.00:06:17:Użyjcie tej okazji żeby dorwać jego głowę!00:08:20:Chcesz żeby znaleźli cię ci ludzie?00:08:25:Ta melodia...00:08:27:brzmi jak jedna którą słyszałem jako dziecko.00:08:32:Skąd pochodzisz?00:08:34:Ryuu-kyu, na południu.00:08:37:Ja pochodzę z dalejkiej północy.00:08:40:To śmieszne...00:08:42:słuchamy takich samych rzeczy tak daleko od siebie.00:08:47:Jesteś Okuru, nieprawdaż?00:08:54:Byli dokładnie w tamtym miejscu...00:08:56:Ludzie którzy wołali na siebie Matsumae-Han czy jakoś.00:08:59:Przyspożyli mi trochę kłopotów. Wzieli mnie za ciebie.00:09:03:Czy dali ci pieniądze?00:09:06:Chcę po prostu z tobą walczyć.00:09:11:Słyszałem, że popadłeś w obłęd od epidemi.00:09:16:Nie wyglądasz mi na szaleńca.00:09:20:Powiedzieli, że zabiłeś własną żonę i dziecko.00:09:36:Momo-san?00:09:43:Okuru-san?00:10:03:Hej!00:10:04:Jin!00:10:05:Co się stało?00:10:06:Widziałam coś tam.00:10:08:Nie jestem pewna czy to ogr, czy tengu, czy coś...00:10:10:To miecz.00:10:14:Hej, dlaczego się tutaj znalazłeś?00:10:19:To nie twój interes.00:10:23:Wcale nie żalowałeś tego co zrobiłeś a wróciłeś, no nie?00:10:27:Pomyślałem, że utonęłaś.00:10:30:To pływało w rzece.00:10:33:Zatrzymałeś to jako pamiątkę?00:10:36:Pomyślałem, że złożę to razem z twoim ciałem.00:10:40:Dziękuję.00:10:44:Ta rana...00:10:46:czy to on cię zranił?00:10:48:To tylko zadra. Zraniłem się gdy wskoczyłem w wodospad.00:10:52:Co masz na myśli przez wskoczyłem?00:10:54:Masz szczęście, że nic ci się nie stało.00:10:57:Gdzie on jest?00:11:00:Nie wiem.00:11:03:Rozumiem.00:11:04:Oh, poczekaj chwilkę.00:11:07:Przyniosę trochę leczniczych ziół.00:11:08:Były gdzieś tu niedaleko...00:11:20:Ktoś z Matsumae-Han przyniósł tą chorobę.00:11:24:Podczas gdy mnie nie było, wioska|zamieniła się zbiorowisko trupów.00:11:29:To było potworne.00:11:32:W ten sposób moja wioska została zniszczona.00:11:37:Nie obchodzi mnie czy uwierzysz mi w to czy nie.00:11:40:Widziałem takie oczy już wcześniej.00:11:43:Są podobne do...00:11:46:oczu odciętej od ciala głowy.00:11:49:Odrobinę załzawione i nie widzą|dokładnie otaczającego ich świata.00:11:53:Hej, czy ty naprawdę żyjesz?00:12:05:Jin...00:12:06:Co się dzieje?00:12:08:Myślałeś, że mnie zwiedziesz?00:12:12:Wiesz dlaczego jest tak wiele dolin na tej górze?00:12:16:Śmierć i odrodzenie.00:12:18:Każdy kto tu przychodzi szuka tych rzeczy.00:12:23:Taka właśnie jest ta góra.00:12:25:Starasz się odrodzić?00:12:29:Yukimaru.00:12:31:Do momentu w którym zabiję cię własnymi rękoma,00:12:33:nie uważaj się za martwego.00:12:38:Ciągle jesteś młody.00:12:40:Ja jestem starym człowiekiem, mam prawie czterdzieści lat.00:12:43:Żyję już zbyt długo.00:12:46:Może to czas abym zakończył już tą ucieczkę.00:12:57:Jak na staruszka nieźle sobie poczyna.00:13:03:Czemu przedemną uciekasz?00:13:22:Naprawde tego chcesz?00:13:24:Zdradziłeś mnie...00:13:26:a po tym zostawiłeś z tyłu.00:13:28:Nie pozwolę ci uciec.00:13:38:Co się stało? Skończyły się strzały?00:14:39:Gdy powiedziałem, że chcę zostać sławny to było kłamstwo.00:14:45:Po prostu chciałem być jak... ty.00:14:52:Yukimaru.00:15:10:Czego do diabła chcecie?00:15:16:To był ktoś kogo znałeś?00:15:20:Był dla mnie jak młodszy brat.00:15:24:To stara historia.00:15:28:Tutaj jest! To Okuru!00:15:30:Dołączymy do was!00:15:31:Szybko!00:15:34:Okuru?00:15:36:Mówili o Okuru?00:15:38:Tak.00:15:40:Hej, zaczekaj!00:15:43:Posłuchaj nas, nie możesz dłużej uciekać.00:15:45:Potraktujemy cię łagodniej jeżeli wyjdziesz i się poddasz.00:15:48:Bękarty, nie wchodźcie mi w drogę!00:15:52:Cholera! Wkurzające bękarty.00:15:55:Znasz człowieka na którego mówią Okuru?00:15:58:Uratował mi życie.00:16:01:Jesteś kobietą z silnym poczuciem obowiązków.00:16:03:Ten świat pogrążyłby się bez tego w ciemnościach.00:16:09:Idź stąd już. Zmęczyło mnie ciągłe uciekanie.00:16:14:Hej!00:16:15:Muszę rozwiązać z nimi tą sprawę.00:16:21:To co mi powiedziałeś mogło być prawdą.00:16:25:Mogłem wtedy umrzeć.00:16:30:Idź.00:16:32:Hej! Zaczekaj!00:16:40:Oh, nie... W którą teraz stronę?00:16:45:Momo-san, gdzie jest Okuru-san?00:16:48:W tą stronę?00:16:52:Okuru.00:16:53:W końcu się spotykamy.00:16:56:Mogę wreszcie zabrać twoją głowę do domu.00:17:01:Nie wiesz jak to było naprawdę.00:17:19:Przedstawiciel władz nie starał się ocalić wioski.00:17:25:Bał się, że zaraza mogłaby się rozprzestrzenić dalej,| więc podpalił całą wioskę.00:17:43:Nawet gdyby to była prawda, i tak muszę cię pojmać.00:17:47:TO moja misja.00:17:53:Okuru-san?00:17:58:Bękarty, nie ruszać mojej zdobyczy!00:18:06:Ty?00:18:14:Ty... potworze!00:18:42:Nigdy wcześniej nie widziałem kogośtakiego jak on.00:18:48:Na pewno jest żywy.00:18:54:Mam takie przeczucie.00:19:07:To by było na tyle jeżeli chodzi o ducha Yoshitsune.00:19:10:Pomieszały nam w głowach plotki tych dwóch.00:19:13:To naprawdę głupie.00:19:19:Hej, ty...00:19:20:Kiedy już znajdziesz tego słonecznikowego samuraja,|co masz zamiar zrobic? Zemścić się?00:19:27:To prawda.00:19:29:Zemścić się za moją matkę, w pewien sposób.00:19:34:Tak czy inaczej...00:19:36:Nie możemy walczyć o pustych żołądkach.00:19:37:Tak.00:19:40:Hej, gdzie idzie...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]